Open Piano na olsztyńskim Zatorzu

Open Piano – happening, który połączył mieszkańców
Muzyka nie tylko łagodzi obyczaje, ale jednoczy ludzi. Tak stało się w czasie akcji zorganizowanej przez Federację FOSa i Pałac Młodzieży. 10 września na olsztyńskim Zatorzu odbył się happening Open Piano.
Muzyka jest językiem uniwersalnym, ponadnarodowym. Trafia do każdego. Nie trzeba się na niej znać, żeby zdołała poruszyć, skłonić do refleksji, czy zwyczajnie poprawić nastrój a nawet uleczyć. Jej dobroczynny wpływ na naszą psychikę jest nie do przecenienia. Jednocześnie za mało jest tej muzyki w naszym mieście. Są oczywiście koncerty w wyznaczonych miejscach, zarówno te płatne, jak bezpłatne i każdy kto szuka, znajdzie coś dla siebie. Ale my często zagonieni i zestresowani, pełni napięć i obaw o przyszłość a także społecznie podzieleni czy czasem po prostu przygnębieni i smutni, potrzebujemy takiego zastrzyku dobrej energii, który poprawi nam dzień, rozweseli w drodze do pracy, do szkoły, czy na zakupy. Taką energię potrafi nam przekazać drugi człowiek – tłumaczy Michał Kupisz, pomysłodawca akcji.

Pianino, które stanęło przy skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i Żeromskiego było elementem happeningu „Open Piano”, zorganizowanego przez Federacją Organizacji Socjalnych Województwa Warmińsko-Mazurskiego FOSa oraz Pałac Młodzieży im. Orląt Lwowskich w Olsztynie wraz z grupą działaczy społecznych dzielnicy Zatorze oraz uczestnikami projektu „W drodze do aktywności – edycja 2”. Dodatkowo pianino, które miało już być spisane na straty, zostało pomalowane przez Alicję Borsiak – Śleszyńską, która na co dzień pracuje w Pałacu Młodzieży.

— Mamy też nadzieję, że akcja będzie inspiracją dla innych do inicjowania podobnych działań w przestrzeni miejskiej i zmiany sposobu myślenia o mieście jako takim — planuje Michał Kupisz, pomysłodawca akcji „Open Piano”. — Zamiast narzekać i krytykować, trwonić swoją cenną energię, wykorzystajmy ją na zbudowanie czegoś pozytywnego. Skrzyknijmy się na osiedlu, z sąsiadami, może napiszmy jakiś projekt o dofinansowanie i zróbmy coś dobrego na swojej ulicy. To wymaga na początku trochę pracy, ale łączy i jednoczy ludzi, przy wspólnym działaniu w dobrej sprawie.

Wspólne granie na ulicy połączyło olsztyńskich artystów. W akcji wzięła udział m.in. Maria Rumińska z zespołu Shannon, Marta Andrzejczyk, Ania Broda, Maja Sznirling.
W happeningu „Open Piano” mógł wziąć udział każdy. Można było zagrać, zaśpiewać, posłuchać, zrobić zdjęcie, a nawet zatańczyć. Duety, tercety, czy kwartety też się zdarzały. A wiele osób odkryło, że dobra energia szybko się udziela. Utworów Chopina, Griega czy Beethovena można było posłuchać do późnych godzin wieczornych.

Happening był inicjatywą Michała Kupisza w ramach realizowanego przez FOSę projektu „W drodze do aktywności – edycja 2”